PGE: lokalne społeczności powinny być beneficjentami sprawiedliwej transformacji – uczestnicy polsko-czesko-niemieckiej debaty o przyszłości regionów górniczych
PGE: lokalne społeczności powinny być beneficjentami sprawiedliwej transformacji  – uczestnicy polsko-czesko-niemieckiej debaty o przyszłości regionów górniczych
Kategoria: Aktualności
12.07.2021
Godz: 11:07
Redaktor: BP BP
Drukuj

Zdefiniowanie wyzwań stojących przed samorządami, konieczność ponadgranicznej
współpracy oraz stworzenia nowej wizji dla regionu i jego mieszkańców. To główne tematy
debaty pt. „Wspólna przyszłość regionów górniczych położonych w trójstyku granic PL-CZ-DE. Gospodarka, Społeczeństwo, Środowisko”, która 9 lipca br. odbyła się w Bogatyni
z inicjatywy PGE Polskiej Grupy Energetycznej.

Punktem wyjścia do debaty w Bogatyńskim Ośrodku Kultury była perspektywa zakończenia
eksploatacji węgla brunatnego na styku Polski, Czech i Niemiec. Jej uczestnicy –
samorządowcy i eksperci w dziedzinie energetyki – rozmawiali o wyzwaniach i szansach dla
regionu, ściśle związanego z przemysłem energetyczno-wydobywczym, obejmującego trzy
sąsiadujące ze sobą państwa. Jak przypomniał otwierając wydarzenie prezes zarządu PGE
Polskiej Grupy Energetycznej Wojciech Dąbrowski, na terenie regionu funkcjonuje dziś wiele
kopalni odkrywkowych węgla brunatnego.

W sumie to aż 10 kopalni węgla brunatnego. Pięć po stronie czeskiej, cztery niemieckiej i jedna
po stronie polskiej, a więc kopalnia Turów. Zapewniają one pracę dla 50 tys. osób. Aby
transformacja energetyczna była sprawiedliwa musi zostać przeprowadzona w sposób
skoordynowany, nie może być to dzika transformacja. Proces modernizacji energetyki
i polityka klimatyczna nie powinny być oderwane od ludzi, dlatego niezbędne jest długofalowe
planowanie w oparciu o konkretne projekty twardych inwestycji oraz o programy społeczne
z finansowaniem zapewnionym w ramach funduszy sprawiedliwej transformacji – powiedział
Wojciech Dąbrowski, Prezes Zarządu PGE Polskiej Grupy Energetycznej.

Gościem specjalnym debaty, którego wystąpienie poprzedziło dyskusję, był prof. Jerzy Buzek.
Były premier i przewodniczący Parlamentu Europejskiego zwracał uwagę, że u podstaw
transformacji powinny leżeć przede wszystkim potrzeby lokalnych społeczności.

Nasi mieszkańcy chcą przystępnych cen energii, które mogą spaść, jeśli wykorzystamy środki
na transformację. Trzeba im zapewnić to, czego oczekują czyli stabilne miejsca pracy, czyste
środowisko i bezpieczne dostawy zielonej energii – to jest właśnie sprawiedliwa
transformacja – powiedział Jerzy Buzek, Członek Komisji Przemysłu, Badań Naukowych
i Energii Parlamentu Europejskiego (ITRE).

Współpraca ponad trzema granicami
Goście debaty zostali podzieleni na dwa panele – uczestnicy pierwszego z nich skupili się
na perspektywach rozwoju gospodarczego polskich, czeskich i niemieckich regionów
górniczych, zwłaszcza w zakresie przemysłu, energii odnawialnej, czy turystyki. Zostały w nim
przywołane również przykłady transformacji regionów górniczych w Hiszpanii, Niemczech, czy
Anglii. Jak zwracali uwagę paneliści, kluczowe w tym przypadku jest współdziałanie
regionalnych samorządów, przy realnym wsparciu Unii Europejskiej.

Region zgorzelecki z kompleksem w Turowie powinien być objęty funduszem sprawiedliwej
transformacji. Mamy w tej sprawie przekazane już do Komisji Europejskiej poparcie premiera
Saksonii z formalnym potwierdzeniem, podobne wsparcie płynęło z Czech od Hejtmana Kraju
Libereckiego. Musimy zbudować strategię zmian gospodarczych na pograniczu. Pracujemy
nad strategią dla regionu – mówi Cezary Przybylski, Marszałek Województwa
Dolnośląskiego.

Tylko współdziałając razem możemy dobrze odpowiedzieć na wyzwania transformacji. Tego
oczekują od nas mieszkańcy, ponieważ postrzegają ten region graniczny jako górniczy
i to musimy zmienić. Działamy pomiędzy metropoliami – Berlinem, Wrocławiem i Dreznem.
Dlatego musimy stworzyć wspólną tożsamość z aktywną współpracą kulturową i turystyczną.
Niezbędne są odpowiednie struktury, które właśnie powstają w ramach trójstronnej
współpracy – dodał Markus Köhler, Dyrektor Zarządzający Euroregionu Nysa (DE).

Wtórował im również dr Frank Umbach, Dyrektor Naukowy Europejskiego Centrum
Bezpieczeństwa Energii i Zasobów (EUCERS) w King’s College w Londynie, który zwracał uwagę
na konieczność działania na różnorodnych płaszczyznach.

Odejście od węgla nie powinno być realizowane niezależnie w Polsce, Czechach i Niemczech.
Trzeba szukać wspólnych, przyszłościowych rozwiązań na wszelkich płaszczyznach
– środowiskowej, społecznej i gospodarczej. Właśnie współpraca może zapewnić wspólną
tożsamość regionu, czyli przekonanie, że transformacja nie kończy się na granicy mojego
państwa. Transformacja energetyczna to jest wspólna przyszłość w każdym z krajów regionu
– powiedział dr Frank Umbach.

Jednocześnie prezes zarządu PGE Wojciech Dąbrowski zwrócił uwagę na to, że transformacja
to wyzwanie związane z bezpieczeństwem energetycznym, jak i ogromnymi potrzebami
finansowymi.

Fundusz Sprawiedliwej Transformacji ma zapewnić odpowiednią transformację regionów,
pomóc w przebranżowieniu się lokalnym społecznościom. Pamiętajmy jednak, że to tylko
17 mld euro dla całej Unii Europejskiej, to kwota, która nie zapewni tego wszystkim regionom
górniczym. To są środki zdecydowanie za małe. Zakładamy, że to zalążek kolejnych funduszy
i że europarlamentarzyści z Polski, Czech i Niemiec będą zabiegać o kolejne środki, adekwatne
to potrzeb i wyzwań transformacji – powiedział Wojciech Dąbrowski, prezes zarządu PGE
Polskiej Grupy Energetycznej.

Nowa wizja regionu
Uczestnicy drugiego panelu skupili się przede wszystkim na mieszkańcach regionu – i na
konieczności planowania zmian z odpowiednią perspektywą czasową, przy jednoczesnym
zrozumieniu dla obecnej sytuacji i obaw mieszkańców pogranicza.

Przyszłość regionu do 2050 r. ukształtują ludzie i wykorzystywane przez nich technologie, czyli
lokalna społeczność. Celem nadrzędnym jest dobrobyt i perspektywy dla mieszkańców
regionu, czyli to, że rozwiną się miejsca pracy, zielone technologie, a ludzie będą mogli i chcieli
tutaj pozostać, pracować i szczęśliwie żyć. Kilkadziesiąt lat temu w pobliskim Wałbrzychu
zamknięte zostały wszystkie kopalnie, przez co miasto doznało zapaści trwającej całe dekady.
Nie można dopuścić, by taki scenariusz się powtórzył – powiedziała europosłanka Anna
Zalewska, członkini Komisji Ochrony Środowiska Naturalnego, Zdrowia Publicznego
i Bezpieczeństwa Żywności Parlamentu Europejskiego.

W procesie transformacji niezbędna jest wrażliwość społeczna, bo my tutaj wciąż z górnictwa
żyjemy. Dlatego zamknięcie kopalni to dla Bogatyni wizja wielkiego ciosu i katastrofy
społeczno-gospodarczej. Apelujemy o czas, abyśmy mogli tę sprawiedliwą transformację
przeprowadzić. Każdego dnia kreujemy wizję pomyślnych perspektyw do 2050 r., realizujemy
ją, aby zapewnić dobrą przyszłość. Mamy wiele wyzwań ponieważ np. ciepło i wodę dla
Bogatyni dostarcza kompleks w Turowie. Zanim zapewnimy inne rozwiązanie, potrzebujemy
czasu i inwestycji – to jest dla nas sprawiedliwa transformacja – dodał Wojciech Dobrołowicz,
Burmistrz Miasta i Gminy Bogatynia.

Po pierwsze – ludzie

Podobnie jak prof. Jerzy Buzek, uczestnicy dyskusji zwracali uwagę na konieczność
zaangażowania w proces zmian lokalnych społeczności i samorządowców, przy wsparciu
władz centralnych i unijnych, ale bez politycznych emocji.

Do transformacji niezbędne jest dobre przygotowanie, mamy plan transformacji opracowany
wspólnie z lokalną społecznością. Wokoło Zgorzelca widać rozwijające się panele
fotowoltaiczne i wiatraki produkujące energię. Brak planów i przyspieszenie procesu może
doprowadzić do porażki społecznej. Widzimy, co powstało po niemieckiej stronie w pobliżu
Goerlitz – wielkie, piękne i atrakcyjne jezioro. Tak trzeba działać, korzystajmy z dobrych
przykładów udanej transformacji – powiedział Artur Bieliński, Starosta Zgorzelecki.

Wszyscy po trzech stronach granicy mamy wspólny interes – kontynuowanie transformacji.
Powinniśmy wzajemnie wykorzystywać doświadczenia np. z sąsiednich Niemiec – zbiornik
wodny na terenie dawnej kopalni jest fantastyczny. Wokół niego słychać głosy turystów
we wszystkich trzech językach – polskim, czeskim i niemieckim. W regionie mamy sieci
powiązań transgranicznych, które możemy podtrzymywać przy pomocy wspólnych projektów.
Zrealizowaliśmy już razem 500 projektów – różnych działań strażaków, policjantów, szkół,
budowę dróg i współpracę kół gospodyń wiejskich. Musimy wykorzystywać tę synergię – mówi
Piotr Roman, Prezydent Miasta Bolesławiec, Prezes Euroregionu Nysa (PL).

źródło: Biuro Prasowe PGE S.A.

Unia Europejska Banner